niedziela, 19 stycznia 2014

Abbey Bominable

Wiek: 16
Rodzice: Yeti

 Zabójczy Styl:
Futro. Jest bardzo praktyczne, jeśli chodzi o
wmieszanie się w tłum, a także popisywanie 
się. Noszę także mój szczególny kryształek 
lodu dla podtrzymania cielesnego chłodu
panującego w moim domu.

 Upiorna Wada:
Brakuje mi taktu. Na wysokości mówienie
oznacza utratę tlenu, więc słowa są dosadne. 
Tutaj na dole często ranię przez to uczucia 
innych. Wcale nie mam zamiaru nikogo 
zasmucać, ale czasem tak się po prostu dzieje. 
Jestem także zimna, zarówno, gdy kogoś 
dotykam, jak i gdy to ja jestem dotykana.

 Ulubiony Kolor:
Chłody błękit.

 Ulubiona Potrawa:
Ser z mleka jaka i naleśniki.


Najbardziej Irytująca Rzecz:
Cały rytuał chodzenia na randki. Nie rozumiem,
jak chłopcy mogą zastawiać sidła, jako
przynętę używając flirtu... to nie jest honorowe
zachowanie. 


Ulubione Zajęcie:
Białe szaleństwo na snowboardzie to dla mnie 
czysty obłęd.



Zwierzak:
Shiver jest moim wełniastym mamutkiem.
Jej uczuć nie da się tak łatwo zranić.

 Ulubiony Przedmiot:
Matematyka. Liczby są górami pod śniegiem.


Najmniej Lubiany Przedmiot: 
Dramat.



Najlepsi przyjaciele do Grobowej deski:
Lagoona Blue i Frankie Stein

Chłopak:
Heath Burns ( Ross Palony)

Papatki!

Catty Noir



piątek, 10 stycznia 2014

Ghoulia Yelps

Wiek: 16 (według potwornej skali)
Rodzice: Zombie

 Zabójczy Styl:
Moje rogowe kujonowate oprawki
okularów. Pasują absolutnie do
wszystkiego.


Dziwaczna Wada:
Nie umiem funkcjonować bez
porządnego planu dnia i nie za dobrze
znoszę zmiany na ostatnią chwilę. Moja
natura Zombie sprawia, że poruszam
się raczej wolno, mam problemy z
mimiką i mówię jedynie...w Zombie.


Ulubione Zajęcie:
Uwielbiam czytać i uczyć się nowych
rzeczy. W moim planie dnia zawsze
znajdzie się miejsce dla książek.

 Irytująca Rzecz:
Zmiany na ostatnią chwilę i potwory,
które nie mówią w Zombie. Nie ma 
chyba nic frustrującego niż
spóźnianie się i próby wytłumaczenia
dlaczego potworowi, który nic nie
rozumie.


Ulubiona Potrawa:
Móżdżki... żartuję. Właściwie to
pociąga mnie przygotowywana w
pośpiechu, kuchnia masowa. (W
tłumaczeniu: lubię fast foody.)

Zwierzątko:
Sowa o imieniu Sir Hukacz. Jest 
świetnym towarzyszem nawet pomimo
tego, że nie chce być moim kurierem.

 Ulubiony Przedmiot:
Niestety, ograniczenia zawarte w tym pytaniu,
uniemożliwiają mi udzielenie na nie odpowiedzi. (W
tłumaczeniu: Nie mogę wybrać jednego.)

Najmniej Lubiany Przedmiot:
Wydaje mi się, że każdy przedmiot ma coś do
zaoferowania. Nawet gra w dwa ognie czy uników.



Upiory do Grobowej deski:
Cleo de Nile 

Chłopak:
Wolny Moe

Papatki!

Catty Noir 


Głowenia Krewnicka

Wiek: Na tyle mądra, że mogłaby być
twoją babcią, i na tyle młoda, że
mogłaby być twoją siostrą.
Rodzice: Jeździec bez głowy.

  Zabójczy Styl:
Czarna peleryna, bluzka z wysoko
postawionym kołnierzem, buty jeździeckie, 
miarka i książki do Gramatyki.

 Dziwaczna Wada:
Dama nie mówi o takich rzeczach publicznie,
Któż to widział! Jednakże muszę się przyznać,
że czasem moja głowa i moje ciało znajdują

innych miejscach.

 Ulubiony Kolor:
Lubię kolor granatowy lub czarny, ale moim
ulubionym kolorem jest kolor wiedzy.

 Ulubiona Potrawa:
Świeże bułeczki z
marmoladą i filiżanka
herbaty. Pyszności.


Najbardziej Irytująca Rzecz:
Młode upiory, które sądzą, że nauczyły się już
wszystkiego. Niesmaczne są takie młode 
ograniczone umysły.

 Ulubione Zajęcie:
Uwielbiam poznawać ze sobą upiory z różnych
kultur i o różnym pochodzeniu, a następnie
przyglądać się, jak odkrywają, że więcej je 
łączy niż dzieli.

 Zwierzak:
Koszmarek, jest moją klaczą i wierną
towarzyszką. Mimo że jej nerwowe 
zachowanie raczej przeczy temu 
przerażającemu imieniu, zawsze bez
zastanowienia jest gotowa ruszyć do akcji...
no, prawie zawsze. 


Ulubiony Przedmiot w Szkole:
A może jeszcze lepiej byłoby zapytać, którego z moich
uczniów kocham najbardziej?


Najmniej Lubiany Przedmiot w Szkole:
Nie każ mi wyciągać miarki.



 Najlepsze Upiorki do Grobowej deski:
Lubię własne towarzystwo i dobrą książkę.

Chłopak:
Jak śmiesz oto pytać damę?! Wyciągam miarkę, a masz ty!

Papatki!

Catty Noir 





 

czwartek, 9 stycznia 2014

Gigi Grant

Wiek: Tata mówi, że mam 15 lat,  ale zgubił moją
metrykę urodzenia gdzieś między Dariuszem 
Wielkim a Juliuszem Cezarem, więc tak
naprawdę nie mam pewności.
 Rodzice: Dżin

 Zabójczy Styl:
Naturalne tkaniny, zwłaszcza jedwab, w żywych
kolorach. Mam też bzika na punkcie topów 
wiązanych na szyi, pumpów i pantofelków. Dla
mnie liczy się przede wszystkim wygoda.
Oczywiście nie mogę być totalnie niechlujna,
bo nigdy nie wiem, kiedy będę musiała
wyskoczyć na spotkanie z nowym szefem.

 Dziwaczna Wada:
Nietrudno zgadnąć, że mam klaustrofobię.
Tkwienie w lampie przez całe tysiąclecia robi
swoje.


Ulubiony Kolor:
Uwielbiam kolory brzoskwiniowe i złote.

 Sekretny przepis mojego
ojca na hummus i świeżo
pieczona pita. Mimo
upływu czasu, nadal mi
się to nie znudziło!


Najbardziej Irytująca Rzecz:
Nie lubię, jak ktoś życzy sobie jeszcze więcej 
życzeń. Jak gdyby 13 życzeń to było za mało.


Ulubione zajęcie:
Uwielbiam zwiedzać. Gdy upiór zażyczy sobie
wycieczki do miejsca, w którym jeszcze nigdy 
nie byłam, to jakby wygrać los na loterii.


Zwierzak:
Skorpion o imieniu Sułtan żądło. Nie dajcie się zwieść temu
imieniu - w rzeczywistości Sułtan jest dość skromny.

 Ulubiony Przedmiot:
Astronomia - kocham przestrzeń kosmiczną. Jest taka otwarta
i niezakorkowana.


Nauka Jazdy. Nie tyle chodzi o same zajęcia, ile o mały
samochód, którym trzeba jeździć.



Najlepsze upiorki do Grobowej deski:
Chciałabym móc wymienić choć jednego.

Chłopak:
Nie mam chłopaka

Papatki!

Catty Noir 



piątek, 3 stycznia 2014

Skelita Calaveras

Wiek: 15
Rodzice: Los Eszkieletor

 Zabójczy Styl:
Jestem dumna z mojego dziedzictwa, ale
ważna jest dla mnie także moja
indywidualność, dlatego łączę tradycyjne
ubrania z nowoczesną modą, aby stworzyć 
wyjątkowy i indywidualny styl. Może się
wydawać, że wyglądam tak, jakbym zawsze
była przygotowana na imprezę, ale tym
właśnie jest dla mnie to życie pozagrobowe:
idealną wymówką do świętowania i dobrej
zabawy.

Upiorna Wada:
Czuję w kościach, że niebawem wydarzy się
coś niezwykłego. Niestety, nie mam pojęcia,
kiedy może się to stać.

 Ulubiony Kolor:
Nagietkowy, a konkretniej kolor nagietków.

Ulubiona Potrawa:
Cukro - Czaszki.

 Najbardziej Irytująca Rzecz:
Ignorowane i źle utrzymane nagrobki. To jak
zapominanie o tym, kim się jest i skąd się 
pochodzi.

 Ulubione Zajęcie:
Robienie Wszystkiego, co jest związane z
Dia de los Muertos, jak malowanie twarzy,
szycie, tworzenie dioram, tańczenie,
opowiadanie historii,  a przede wszystkim
spędzanie czasu z moją familią.

 Zwierzak:
Mam miliony zwierzaków i spotykam je każdej zimy, kiedy
migrują do Heksyku. Są to motyle monarchy. Uwielbiam,
kiedy otacza mnie ich delikatne i zwiewne piękno.

 Ulubiony Przedmiot:
Sztuka. W przypadku tego przedmiotu uwielbiam zarówno
pracę w klasie, ja i zadania domowe, więc zupełnie
zapominam o tym, że to lekcja.

 Najmniej Lubiany Przedmiot:
Muzyka. Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam słuchać
muzyki i tańczyć do niej, ale śpiewanie zdecydowanie nie 
jest bueno. Każdy dźwięk, który  siebie wydaję, to
kolejny gwóźdź do mojej trumny.



Upiory do Grobowej deski:
Jinafire Long i Clawdeen Wolf.

Chłopak:
Nie mam chłopaka

Papatki!

Catty Noir